Kilkaset osób zaraziło się mutacją koronawirusa od norek. Północna Jutlandia drugim Wuhanem?
- 6 lis 2020
- 1 minut(y) czytania
Już ponad 200 osób zaraziło się zmutowanym koronawirusem, który rozprzestrzenia się wśród ludzi i norek w Danii. Z tego powodu rząd w Kopenhadze podjął decyzję o wybiciu 15 milionów zwierząt, hodowanych na fermach dla futra. Duńscy eksperci obawiają się, że nowa mutacja wirusa może sprawić, iż w przyszłości szczepionka na Covid-19 nie przyjmie się prawidłowo.
Od czerwca do połowy października w tym kraju potwierdzono 214 takich przypadków. 200 przypadków pochodzi z Jutlandii Północnej. To właśnie dlatego premier Danii Mette Frederiksen ogłosiła w czwartek wieczorem zamknięcie regionu. Lokalny lockdown ma zapobiec rozprzestrzenieniu się wykrytej na fermach norek mutacji koronawirusa.
Władze chcą przetestować 280 tys. mieszkańców regionu. Zgodnie z wyjaśnieniami duńskich władz, mutacja ta nie powoduje poważniejszych skutków u ludzi, ale obniża skuteczność ludzkich przeciwciał, co zagraża opracowaniu szczepionki na Covid-19. W środę rząd podjął decyzję o wybiciu 15 mln norek, a ich hodowcy będą mogli starać się o rekompensaty. Do pierwszych likwidacji ferm doszło już w październiku. Podobne przypadki zakażeń zmutowanym koronawirusem stwierdzono już także w Chorwacji.
foto:/METTE MOERK /PAP/EPA

























Komentarze