Wojsko na ulicach Brukseli jeszcze w tym roku? Realny plan rządu belgijskiego!

Minister Spraw Wewnętrznych Bernard Quintin zapowiedział, że chce zobaczyć żołnierzy patrolujących stolicę jeszcze przed końcem 2025 roku. Jego zdaniem bezpieczeństwo w mieście wymaga nowych działań, a obecne siły policyjne – choć wykonują swoje zadania dobrze – potrzebują wsparcia. Ale uwaga: żołnierze nie mieliby przejmować funkcji policjantów, tylko realizować misje ściśle określone i uzupełniające.

Brzmi ambitnie, ale… Minister obrony Theo Francken studzi entuzjazm. Według niego najwcześniejsza realna data to kwiecień 2026, a prawdopodobnie dopiero lato. Dlaczego? Bo zanim ktokolwiek wyśle wojsko na ulice, trzeba dopiąć prace nad specjalnym „kodeksem wojskowym”, który określi, jakie uprawnienia będą mieli żołnierze w przestrzeni publicznej.

Tymczasem Quintin odpowiada: nie ma na co czekać! Możemy oprzeć się na starym protokole z 2003 roku i działać szybciej.

Powstaje więc fundamentalne pytanie: czy w najbliższych miesiącach naprawdę zobaczymy wojskowych w centrum Brukseli? Czy będzie to odpowiedź na poczucie zagrożenia mieszkańców, czy raczej symbol politycznej presji?

Debata trwa, a temat budzi ogromne emocje. Jedno jest pewne: rok 2026 może zmienić sposób, w jaki wyobrażamy sobie bezpieczeństwo w belgijskiej stolicy.