Rodzina afgańska na ulicy – wyrok sądu w Brukseli przeciwko decyzji Fedasil

W Brukseli głośno zrobiło się o rodzinie afgańskiej, która od dłuższego czasu mieszkała na ulicy, po tym jak Fedasil odmówił jej schronienia. Agencja argumentowała, że rodzina, zgodnie z nowymi przepisami - nie powinna przebywać w Belgii, ponieważ wcześniej uzyskała ochronę międzynarodową w Grecji.

Rodzina, nie mając gdzie się podziać, zdecydowała się na drogę sądową. W trybie pilnym sąd w Brukseli wydał decyzję nakazującą Fedasil zapewnienie rodzinie lokalu. Sędzia podkreślił, że w tym konkretnym przypadku przepisy nie mogą pozbawiać rodziny podstawowej pomocy i ochrony.

Sąd zwrócił uwagę, że postawa Fedasil była „utrudniająca” i wezwał agencję do natychmiastowego podjęcia działań w celu wykonania wyroku. Wyrok pokazuje wyraźnie, że instytucje państwowe mają obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa i podstawowych praw człowieka, nawet wobec nowych ograniczeń polityki migracyjnej.

Sprawa ta nabiera szerszego znaczenia w kontekście niedawnej polityki migracyjnej Belgii, prowadzonej przez minister Anneleen Van Bossuyt (N-VA), która od sierpnia stara się ograniczyć tzw. „shopping azylowy” – czyli przyjmowanie wnioskodawców, którzy już uzyskali ochronę w innym kraju UE.

Ten przypadek jest przykładem napięcia między polityką migracyjną a zobowiązaniami humanitarnymi i sądowymi. Rodzina bez dachu nad głową stała się symbolem wyzwań systemu azylowego w Europie, pokazując, jak ważne jest wyważenie ochrony praw człowieka i skutecznej kontroli nad migracją.