Po negatywnych opiniach ekspertów rząd nie podjął żadnych decyzji
- 26 lut 2021
- 1 minut(y) czytania
Biorąc pod uwagę sytuację epidemiologiczną ostatnich dni, rząd zdecydował nie łagodzić obowiązujących środków, z jednym wyjątkiem: godzina policyjna w Walonii będzie dostosowana do tego, co przewidziano w dekrecie ministerialnym, to znaczy będzie obowiązywać od północy do 5 rano. W Brukseli jednak pozostanie bez zmian, czyli od 22:00 do 6:00.
Sytuacja zostanie ponownie oceniona w następny piątek. „W środku burzy nie możemy nic zrobić. Niepewne dane nie pozwalają nam złagodzić obowiązujących środków. Byłoby to głupie i nieodpowiedzialne”, wyjaśnił premier Alexander De Croo, uzasadniając "dane dotyczące zakażeń i hospitalizacji rosną i to nie tylko w jednym regionie czy szpitalu - Powstaje pytanie, czy chcemy wejść w trzecią falę, czy zamierzamy pozostać stabilni? Jeśli wejdziemy w trzecią falę, to pójdzie bardzo szybko. Zamiast popełniać błędy i zepsuć wszystko, wolimy dać sobie kilka dni i podjąć bardziej odpowiednie środki".
Zawody kontaktowe, które miały zostać ponownie otwarte 1 marca, zostaną otwarte zgodnie z planem. Inne oczekiwane środki, szczególnie w edukacji, będą wymagały cierpliwości.
Jeśli chodzi o godzinę policyjną, Bruksela pozostaje jedynym regionem w kraju, w którym godzina policyjna rozpoczyna się o godzinie 22:00. Prezydent Brukseli Rudi Vervoort uzasadnił tę decyzję koniecznością zachowania porządku w świetle obserwowanych w stolicy zgromadzeń w ostatnich dniach z powodu cieplejszych dni. Pozostałe środki w Brukseli, takie jak obowiązkowa maska, zamykanie sklepów o 20:00 i zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych, również zostały utrzymane.
rtl.be

























Komentarze