Dramat w Hornu: Quentin, 9-letni uczeń, zmarł na szkolnym placu

Cała szkoła, oraz cała gmina Hornu jest w szoku. Quentin, 9-letni uczeń, zmarł w poniedziałkowe popołudnie po tym, jak stracił przytomność na środku szkolnego placu.

Około 15.30 chłopiec bawił się z przyjaciółmi, kiedy nagle upadł na ziemię i nigdy nie wstał, pomimo szybkiego przybycia służb ratunkowych i prób reanimacji trwających prawie pół godziny. Następnie ratownicy zabrali chłopca do szpitala, niestety było już za późno. Quentin zmarł.

Według lekarzy chłopiec doznał pęknięcia tętniaka. „Jesteśmy naprawdę zdruzgotani”, reaguje dyrektor szkoły Nathalie Rorive. „Nigdy nie spodziewasz się takiego dramatu w szkole. To jest naprawdę trudne dla każdego, nawet jeśli szpital wyjaśnił nam, że mogło się to zdarzyć wszędzie”.

We wtorek rano w placówce utworzono oddział psychologiczny dla dzieci i nauczycieli. „Wysłaliśmy również we wtorek po południu list do rodziców dzieci z klasy Quentina. Pozostawiamy im możliwość, jeśli uznają, że ich dziecko potrzebuje dodatkowej pomocy, skonsultowania się z kimś z Centrum PMS ”.

Quentin, fan piłki nożnej, był także graczem RLC Hornu - „Opłakujemy dziś swojego zawodnika. Jeden z naszych małych mistrzów, Quentin z U11, niespodziewanie nas opuścił. Cały klub pragnie okazać w tej tragedii swoje wsparcie rodzicom, siostrze i całej rodzinie”.

---

rtbf.be