Bruksela : Policja przerwała 25-osobowe seksparty. Jednym z uczestników był europoseł Fideszu
- 2 gru 2020
- 1 minut(y) czytania
Policja przerwała nielegalne seksparty, które zostało zorganizowane w centrum Brukseli pomimo obowiązujących obostrzeń związanych z epidemią. W imprezie wziął udział europoseł. Okazało się, że to Jozsef Szajer, członek Fideszu, w europarlamencie reprezentujący frakcję Europejskiej Partii Ludowej.
Impreza odbyła się w piątek w piwnicy jednego z gejowskich barów przy Rue des Pierres w centrum Brukseli, nieopodal Grand Place. 25 uczestników, z których większość stanowili mężczyźni, zostało ukaranych mandatami za naruszenie obostrzeń wprowadzonych w ramach walki z koronawirusem.
Wśród uczestników miało być kilku dyplomatów i poseł do Parlamentu Europejskiego. Eurodeputowany rzekomo próbował uciec, ale miał zostać złapany i przesłuchany przez policję. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze znaleźli narkotyki. Jozsef Szajer - który w europarlamencie reprezentuje frakcję Europejskiej Partii Ludowej - niespodziewanie zrezygnował z mandatu eurodeputowanego w weekend. Po tym, jak informacje o przerwanym przez policję seksparty obiegły media, Szajer wydał oświadczenie, w którym przyznał się do uczestnictwa w spotkaniu. "Przepraszam moją rodzinę, moich kolegów, moich wyborców. Proszę, aby ocenili mój błąd na tle 30 lat poświęcenia i ciężkiej pracy. Błąd jest ściśle osobisty, jestem jedynym, który ponosi za niego odpowiedzialność" - zaznaczył. Uzasadniając swoją rezygnację, Szajer oświadczył, że nie ma ona "nic wspólnego z bieżącą, ożywioną debatą polityczną, która toczy się na szczeblu europejskim". Rezygnacja, która została przekazana przewodniczącemu Parlamentu Europejskiego Davidowi Sassolemu ma wejść w życie z końcem grudnia.
tvn24.pl

























Komentarze